Pracownicy naukowi Politechniki Poznańskiej na tropie tajemnic Kamiennej Góry w Lubaniu

Dr hab. inż. Piotr Sielicki, prof. PP wraz z zespołem, oceniał możliwość wykonania dalszych prac eksploracyjnych w zasypanych korytarzach wykutych w bazalcie w czasie II wojny światowej. Wykonano również analizę dotyczącą możliwości istnienia nowych korytarzy w tym obiekcie. Wykorzystywane są do tego technologie opracowane w ramach projektu współfinansowanego przez NCBiR. „Ta technologia dotyczy szybkiej oceny oddziaływania wybuchu w środowisku podziemnych korytarzy, jest związana z analizą  wytrzymałości historycznych konstrukcji wsporczych oraz inwentaryzacją podziemnych korytarzy z wykorzystaniem specjalnie zbudowanych bezzałogowych pojazdów oraz statków powietrznych” - mówi profesor Sielicki. 

Sebastian Terenda, koordynator prac pod wzgórzem przyznaje, że  dalsza eksploracja zasypanych korytarzy metodami tradycyjnymi jest zbyt kosztowna. Dlatego pomoc badaczy Politechniki Poznańskiej  może okazać się kluczowa. „Wciąż szukamy odpowiedzi dlaczego wycofujący się z tych terenów Niemcy zasypali wszystkie wejścia i punktowo te przejścia. Dopiero jak zobaczymy wszystko będziemy dokonywać analizy co się wydarzyło pod Kamienną Górą i czemu miała służyć. Czy był to schron, a może miejsce planowanej fabryki?” - dodaje Pan Sebastian.

Piotr Sielicki dodaje, że wyjątkowe podziękowania należą się Instytutowi  Robotyki i Inteligencji Maszynowej Wydziału Automatyki, Robotyki i Elektrotechniki, za ponadprzeciętną mobilizację i stworzenie eksperymentalnej platformy.

Odkrywaniem tajemnic Kamiennej Góry zajmuje się Stowarzyszenie Miłośników Górnych Łużyc w Lubaniu. Więcej o tym projekcie TUTAJ.

sztolnia 2

sztolnia 2

sztolnia 3

 

PL